Z reguły nie nosze biżuterii, którą sama wykonuję :) tak jakoś wyszło, że nie gustuje w ogóle w biżuterii i nie noszę żadnej. Czasem zdarzy mi się wcisnąć w ucho jakiś kolczyk :) Stworzyłam więc drobne kolczyki z myślą o sobie, w jesiennych kolorach i aktualnie wpasowujące się w tematykę halloweenową. Tak mnie te mordeczki dyniowe rozbawiły, że postanowiłam stworzyć ich więcej i porozsyłać w świat, żeby cieszyły oko :)
Jako, że uwielbiam każdy wolny czas poświęcać przeróżnym czynnościom związanym z tworzeniem nowych drobiazgów a biżuterii nakręciłam całe mnóstwo, postanowiłam zabrać się za nowe rzeczy :) Tak więc Cudawiankowy blog nie będzie przedstawiał tylko i wyłącznie modelinowej biżuterii. Niebawem zaprezentuję Wam przeróżne, urocze cudowności, które zachwycają mnie bardziej i bardziej przy każdej kolejnej minucie tworzenia :) Ahhh pomysłów mam miliony, tylko czasu brakuje :( Nie mogę się doczekać każdej chwili wolnej, która będzie przeznaczona na dłubanie i tworzenie. W chwili obecnej powstają małe słodziaki, które od pierwszej minuty skradły moje serducho :) Na razie nic więcej nie zdradzę, efekty pracy zobaczycie już niebawem :)
Uwaga, uwaga !!! :)
W Cudawiankowym sklepiku na DaWandzie -20% na wszystkie produkty halloweenowe :) Promocja trwać będzie przez tydzień, dokładnie do 27 października do godziny 24.00. Serdecznie wszystkich zapraszam do zakupu halloweenowej biżuterii i drobiazgów :)
A teraz dyniowe kolczyki.
Kolczyki wkręty - dyniowe mordeczki w dwóch wersjach - podstawa kolczyka o średnicy 1,5 cm, wykonana z metalu w kolorze starego złota, zatyczki również, dyniowe mordki wykonane z masy termoutwardzalnej fimo.
Pozdrawiam cieplutko, miłego wieczora :)
Są genialne!
OdpowiedzUsuń