Dziękuję Wszystkim za przemiłe komentarze, życzę miłego dnia i do następnego :)
sobota, 30 listopada 2013
Piernikowo
Witajcie :) Dziś zaprezentują się Wam świąteczne kolczyki w postaci pierniczków w kształcie serca i kolejne breloczki, których z rozpędu nakręciłam całe mnóstwo :) Wszystko wylądowało już w sklepiku na DaWandzie, więc jak jeszcze nie macie pomysłu na prezent to serdecznie zapraszam :)
czwartek, 28 listopada 2013
Wszystkiego po trochu :)
Witajcie :) na początek troszkę o ostatniej wymiance, która była wielkim wyzwaniem, ale myślę, że wszystko wyszło jak trzeba :) Jakiś czas temu napisała do mnie Ania z bloga http://manufakturauniqe.blogspot.com/, która chcąc spełnić marzenia choinkowe swojego synka poprosiła mnie o stworzenie kilku figurek z gry "Roślinki kontra Zombie". Figurki trochę większe niż zazwyczaj robię, więc musiałam większość z nich zrobić na usztywnianych rusztowaniach, ale koniec końców wszystko się udało i nieźle się prezentuje. Figurki wczoraj dopiero kończone, więc praktycznie prosto z pieca :) jeszcze dziś polecą do Ani. Ania robi śliczne torebki i maskotki, które możecie podziwiać na jej blogu. Ja jednak chciałam, żeby uszyła dla mnie kilka poszewek na podusie, które wyszły jej cudownie :)
Codziennie powstają też nowe rzeczy na święta i mięciutkie twory spod maszyny. Mam tyle pomysłów, że pewnie połowy z tego do świąt nie zdążę zrealizować :)
A teraz prezentacje :)
Codziennie powstają też nowe rzeczy na święta i mięciutkie twory spod maszyny. Mam tyle pomysłów, że pewnie połowy z tego do świąt nie zdążę zrealizować :)
A teraz prezentacje :)
Roślinki i zombiak
Cudne podusie od Ani
I jeszcze kilka fotek tego, co ostatnio udało mi się zrobić :)
Na początek jamnik Edek, który będzie wesołym dodatkiem do świątecznego prezentu.
i kolejne świąteczne breloczki :)
Miłego dnia :)
wtorek, 26 listopada 2013
Uszatkowy komplecik
Witajcie :) przedstawiam Wam dzisiaj komplet z postaciami z bajki "Miś Uszatek". Kolczyki już wcześniej zawitały na bloga, ale dziś pojawiają się ponownie z nowym towarzystwem. Uszatkowe kolczyki wpadły w oko pewnej osóbce, która zechciała do nich również breloczek z postaciami Uszatka, Królika i Świnki. Tak więc, miś Uszatek i przyjaciele prezentują się Wam w świetle pięknego dzionka i razem ze mną lecą na pocztę, żeby jak najprędzej trafić do nowej właścicielki :)
Oto breloczek a poniżej breloczek z wcześniej prezentowanymi kolczykami
Korzystajcie ze słoneczka :) Miłego dnia :)
poniedziałek, 25 listopada 2013
Miś Gabryś w całości :)
Witajcie :) w końcu miś tilda doczekał się dnia kiedy został dokończony, no i imię też mu nadano. Zwie się Gabryś, wygląda jak "anorektyk" ale o taki efekt właśnie chodziło :) Mierzy 40 cm na stojąco i 24 cm na siedząco, rusza rączkami i nóżkami. Gabryś nie zagrzał u mnie miejsca zbyt długo, bo w końcu wylądował u mojej mamy jako drobny prezencik :)
Zdjęcia słabej jakości niestety :( trzeba zacząć zbierać na nowy aparat.
Zdjęcia słabej jakości niestety :( trzeba zacząć zbierać na nowy aparat.
Kopia Gabrysia dostępna w sklepiku na DaWandzie, jak i poprzez kontakt mailowy :)
A kolejne misie z rodzinki Gabrysia i nie tylko misie już wkrótce :)
Miłego dnia :)
piątek, 22 listopada 2013
Świąteczne breloczki i wyniki Candy
Witajcie :) dziś zaprezentuję Wam świąteczne breloczki, które w końcu udało mi się sklecić w całość :) Trochę czasu mi ostatnio brakowało i wyniki Candy opóźniły się ale już wszystko nadrabiam :P
Ten post opanowały breloki reniferowe :) kolejne już niedługo.
Ten post opanowały breloki reniferowe :) kolejne już niedługo.
Breloczek z zabawnym reniferem wykonanym z masy termoutwardzalnej fimo, serducho zrobione na szydełku, dodatkowo kolorowe tasiemki.
Kolejny reniferowy breloczek - renifer, gwiazdkowy piernik i zawieszka wykonane z masy termoutwardzalnej fimo, bałwanek uszyty ręcznie z filcu, dodatkowo zawieszki i kolorowe tasiemki.
I jeszcze jeden :) Tym razem renifer został ręcznie uszyty z filcu i bawełny, piernik - gwiazdka wykonany z masy termoutwardzalnej fimo, serce zrobione na szydełku, dodatkowo zawieszki i kolorowe tasiemki.
A teraz wyniki Candy :)
zbyt wielkiego zainteresowania nie było niestety :P więc osoby biorące udział miały duże szanse na wygraną :)
Tak wyglądała maszyna losująca (plus moja ręka :)
A oto zwycięzca :)
Proszę osóbkę która wygrała o kontakt mailowy i przesłanie mi swoich danych abym mogła wysłać prezencik :)
Miłego dnia i do następnego :)
czwartek, 14 listopada 2013
W trakcie prac ...
Witajcie kochani :) chciałabym Wam pokazać, a raczej się pochwalić :P kilkoma nowymi tworami. Niestety wszystkie jeszcze w trakcie tworzenia, bo jako, że pomysłów mam coraz więcej, to ciągle biorę się za coś nowego i nie mogę niczego dokończyć :) Brak mi jest też niekiedy półproduktów, które już zamówiłam i na które z niecierpliwością czekam. Wspominałam Wam już, że zachwycałam się ostatnio pięknościami jakie można stworzyć z innych materiałów niż modelina. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu, jakie cudowności udaje mi się stworzyć ze szmatek, różnych materiałów, z filcu itp.
Przeglądając blogi polskie i zagraniczne natrafiłam na tildowe pluszaki. Zakochałam się w tildowych misiach i za punkt honoru postawiłam sobie stworzyć chociażby jednego z nich. Tak bardzo męczyłam moją drugą połówkę, że w końcu dla świętego spokoju chyba :P kupił mi maszynę do szycia (cudeńko:) i wyczarowałam na niej uroczego, beżowego misiaka w małe groszki. Niestety misio jest na chwilę obecną "kaleką" bez rąk i nóg, bo zabrakło mi waty do wypełnienia. Jako, że wata nie jest dobrym wypełniaczem i odrobinę nieestetycznie się prezentuje - tego misia zostawię sobie :) a do kolejnych zamówiłam już specjalne silikonowe wypełnienie. Moja rodzinka będzie od tej pory z okazji wszelakich świąt i uroczystości zasypywana pluszakami :P a i Was jeśli tylko chcecie zachęcam do "adopcji" pluszaczków, których na pewno powstanie miliony, bo są urocze :)
Przeglądając blogi polskie i zagraniczne natrafiłam na tildowe pluszaki. Zakochałam się w tildowych misiach i za punkt honoru postawiłam sobie stworzyć chociażby jednego z nich. Tak bardzo męczyłam moją drugą połówkę, że w końcu dla świętego spokoju chyba :P kupił mi maszynę do szycia (cudeńko:) i wyczarowałam na niej uroczego, beżowego misiaka w małe groszki. Niestety misio jest na chwilę obecną "kaleką" bez rąk i nóg, bo zabrakło mi waty do wypełnienia. Jako, że wata nie jest dobrym wypełniaczem i odrobinę nieestetycznie się prezentuje - tego misia zostawię sobie :) a do kolejnych zamówiłam już specjalne silikonowe wypełnienie. Moja rodzinka będzie od tej pory z okazji wszelakich świąt i uroczystości zasypywana pluszakami :P a i Was jeśli tylko chcecie zachęcam do "adopcji" pluszaczków, których na pewno powstanie miliony, bo są urocze :)
Tildowy misio "kaleka"...
... kolejny misio, tym razem z czesanki, filcowany na sucho, specjalnie szarpany szczoteczką, żeby wyglądał na kudłatego :P (razem z niedokończonym misiem czekamy na igły, bo już po raz kolejny wszystkie połamałam :) ...
... a tu kolejne twory z filcu i czesanki, wszystkie czekają na zamówione półprodukty, żeby móc zawisnąć na świątecznych breloczkach ...
... tu z kolei szydełkowe serduszka, o które poprosiłam Asię z bloga http://krainamojejfantazji.blogspot.com/ , one również urozmaicą świąteczne breloczki ...
... w zamian za serducha do Asi poleciała "kocia" biżuteria - łańcuszek z kocim pyszczkiem ...
... i "koci" pierścionek, który już Wam kiedyś na blogu prezentowałam :)
Zamęczyłam Was pewnie dzisiaj więc już uciekam do dalszej "dziubaninki", jeszcze tylko po raz enty zapraszam na konkursowe Candy (link u góry z prawej strony), jakoś malutko Was tam widzę :(
Dużo uśmiechów, żeby rozweselić ten pochmurny dzień i do następnego razu :)
sobota, 9 listopada 2013
Dawne twory :)
Witajcie kochani :) Żeby nie zawalać bloga ciągłymi słodkimi biżuteryjkami dziś pokażę Wam kilka prac, które wykonałam ze trzy lata temu. Przeglądając kompa natrafiłam przypadkiem na zdjęcia kolczyków robionych jeszcze jak mieszkałam w Gdańsku dla pewnego sklepiku z którym współpracowałam. Zdjęcia trochę kiepskiej jakości ale co najważniejsze jest widoczne :)
Krecik, który do tej pory pojawia się w mojej biżu :)...
...trochę zapomniany już przeze mnie Kermit...
... m&m`sy - jeden z biżuteryjnych hiciorów sprzed kilku lat (wersja wisząca i wkręty)...
... myszki buszujące w serku (wersja wisząca i wkręty)...
... Pan Gąbka w stylizacji reggae (chyba z NK jak dobrze pamiętam)...
... Serce i Rozum - kolejne hiciory, których nie nadążyłam dziubać :) (wersja wisząca i wkręty)...
... i Tic Tac`owe postacie :)
Było tego dużo, dużo więcej, może jeszcze uda mi się wykopać jakieś stare foto to Wam pokażę :) Jeśli ktoś chciałby posiadać któreś z tych kolczyków to ja bardzo chętnie ponownie takie wykonam :)
Jako, że długi weekend się szykuje życzę Wam owocnego i twórczego leniuchowania :)
Ps. Jak zwykle zapraszam na Cudawiankowe Candy (link z prawej strony u góry:)
środa, 6 listopada 2013
Kolejny słodki breloczek
Witam cieplutko :* Dziś kolejny słodki, nietuczący breloczek z pysznymi zielonymi babeczkami w polewie cytrynowej oraz piankami zamkniętymi w małym słoiczku. Słodkich breloczków powstało niedawno dosyć sporo. Już tak mam, że jak się za coś zabiorę to powstają z tego ilości hurtowe :P Przez kilka następnych dni będę Was jeszcze obsypywała słodkimi akcesoriami i biżuterią a już niebawem pokażę Wam moje słodkie i nie tylko wyroby świąteczne. Prace idą pełną parą, więc efektów już jest sporo a będzie jeszcze więcej. O dziwo na razie nie stworzyłam jeszcze nic z modeliny, ale nie znaczy to, że nic modelinowego nie powstanie, bo i owszem będzie tego sporo :) Poprosiłam również kilka blogowych koleżanek o pomoc w tworzeniu elementów biżuteryjnych z materiałów w których ja nie tworzę. Myślę, że jak się połączy nasze siły powstanie naprawdę coś wyjątkowego :) Trzymajcie kciuki!!! :) A teraz słodki babeczkowo - piankowy breloczek.
Witam kolejnych odwiedzających i obserwujących :) Wszystkich zapraszam na konkursowe Candy, o którym przypominam do znudzenia :) (link z prawej strony u góry na pasku bocznym).
Miłego i pogodnego dnia :)
poniedziałek, 4 listopada 2013
Pierścionek kawowo - ciasteczkowy
Witajcie :) chyba piękna złota jesień na dobre się skończyła, bo od kilku dni za oknem mam ponure chmury a i drzewa są już całkiem "łyse". Zawsze co dobre szybko się kończy. Ale nie ma co narzekać, jesień i tak dopisała w tym roku :) Teraz byle do śnieżnej, puchowej zimy (oby niezbyt mroźnej :P). Przez robienie świątecznej biżuterii już czuję święta, pomimo, że w domu nadal panuje jesienny wystrój a i do świąt jeszcze sporo czasu.
Dziś przedstawię Wam pyszny, nietuczący pierścionek z motywem kawy z bitą śmietaną i przeróżnymi ciasteczkami. Pierścionek jest regulowany, więc pasuje na każdego :)
Dziś przedstawię Wam pyszny, nietuczący pierścionek z motywem kawy z bitą śmietaną i przeróżnymi ciasteczkami. Pierścionek jest regulowany, więc pasuje na każdego :)
Po raz kolejny chwalę się moimi słodkimi pieszczochami :)
Tutaj ruda, którą już poznaliście :) ...
... a to jej braciszek o dumnym imieniu Tupolew (bez żadnych podtekstów :) ...
... i oba słodkie pieszczochy :)
Miłego dzionka :)
Ps :) Przypominam o Candy :) link z prawej strony u góry :) do wygrania słodkie, nietuczące babeczkowe kolczyki.
Ps :) Przypominam o Candy :) link z prawej strony u góry :) do wygrania słodkie, nietuczące babeczkowe kolczyki.
niedziela, 3 listopada 2013
Słodki mix
Witajcie kochani :) przeglądając blogi zauważyłam, że powoli w blogowe klimaty i robótki handmade`owe wkrada się tematyka świąteczna. U mnie też wszystko ruszyło już pełną parą. Tym bardziej, że wkręcam się coraz mocniej w tworzenie biżuterii i dodatków z materiałów innych niż modelina. Zachwyca mnie to, że można stworzyć coś pięknego z materiałów, na które jeszcze niedawno nawet bym nie spojrzała. Mam w głowie miliony pomysłów na świąteczne duperelki. Większość z nich będzie z łączonych materiałów, co tylko umocni ich wartość estetyczną :)
Dziś tak na szybko kilka słodkich drobiazgów. Korzystając z wolnego dnia lecę dalej tworzyć świąteczne cudeńka :)
Dziś tak na szybko kilka słodkich drobiazgów. Korzystając z wolnego dnia lecę dalej tworzyć świąteczne cudeńka :)

I na koniec przedstawiam Wam jedną z dwóch moich kochanych, słodkich sierotek :) Panna Ruda, która lubi udawać zająca :) i opanowała do perfekcji słodkie oczka typu "kot ze Shreka"

Ps :) Po raz setny zapraszam na Candy (link z prawej strony u góry:)
Pogoda trochę się psuje ale i tak życzę Wam pogodnego dzionka :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)