Witajcie kochani :) od jakiegoś czasu zajmuję się przygotowywaniem wszelkiej maści pluszaków do pewnego sklepiku z rękodziełem, o którym już niebawem wspomnę coś więcej. Jako, że czasu na nowe modeliniaki nie mam wcale pokażę Wam coś co do owego sklepiku powstało :) Jest to milutka, mięciutka poducha w formie sowy. Sowa malowana farbami do tkanin, które są utrwalone termicznie.
Ciągle coś maluje, zszywam, kombinuje co by tu nowego, czasem zabawnego stworzyć. Ależ mam przy tym radości :) Jak małe dziecko, które otrzymało upragnioną zabawkę, tyle, że ja tą zabawkę tworzę sama. Radość przeogromna :)
A oto wspomniana sówka:
Miłego dnia kochani :)
O kurczę! Jest naprawdę super :-).
OdpowiedzUsuńGenialna jest !!! ma taki sowi wyraz twarzy ;D pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńsowa pierwsza klasa, wspaniała : )
OdpowiedzUsuńsówka wyszła cudnie ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna ta Twoja sowa :)
OdpowiedzUsuńPozytywne pozdrowienia z www.decustyle.blogspot.com :*