Witajcie :)
Dostałam od Was kilka informacji odnośnie kopiowania moich prac. Sama ten fakt zauważyłam niedawno. Przykro się robi - zwłaszcza, kiedy kopiuje ktoś, po kim bym się tego nie spodziewała. Nic niestety na to nie poradzę, nie da się całkowicie zastrzec swoich produktów. Ja sama szukam inspiracji w internecie, podkreślam jednak, że są to inspiracje, niczego nie kopiuje. Wystarczająco dużo pomysłów kłębi się w mojej głowie. A co do tej konkretnej kopii - łudzę się, że owa Pani miała podobny pomysł na tworzoną pracę i stworzyła "kopię" nieświadomie.A dziś zaprezentuję Wam kocie broszki. Powstało ich kilka, w różnych kolorach. Sama czarną wersję pulpaśnego kotka przygarnęłam dla siebie :D Oczywiście powstała druga wersja dla chętnych :) Wszystkie będą również dostępne na gdyńskim kiermaszu, o którym pisałam.
A oto kocie cudaki:
Udanego i pogodnego dnia Wam życzę :)