dziś z racji superowej pogody wybrałam się na balkon i wykorzystałam do zdjęć kwiatki balkonowe :) Wpasowały się w klimat prezentowanych breloczków. A breloczki, o których mowa łączą w sobie dwie moje pasje - modelinki i szycie, dlatego taki tytuł posta :) "Słodka", kusząca czekoladka i maleńki, uroczy materiałowy misiaczek plus pozostałe dodatki, które razem tworzą cudne breloki. Misie niestety nie są uszyte przeze mnie. Próbowałam, przyznaje i to nie raz stworzyć takiego maluszka na maszynie. Nie jest to wcale takie proste. Choć samo zszycie materiału w drobne, gotowe elementy jest dość proste, to wywinięcie go na prawą stronę graniczy w moim przypadku z cudem. Mam drobne palce i wydawać by się mogło, że dam radę... niestety nie. Przynajmniej na razie. Bo się tak łatwo nie poddaję i zapewne do kolejnej próby dojdzie niebawem :)
A oto breloczki, o których mowa :)
Udanego dnia kochani :)
misie słodkie! Lubie duze breloki:)
OdpowiedzUsuńpiękne breloczki ;) wszystko idealnie współgra ze sobą
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUroczo wyglądają te misiaki :)
OdpowiedzUsuńFajne breloczki :). Ja swego czasu jak bawiłam się w szycie to przy takich małych elementach pomagałam sobie grubszą wykałaczką do szaszłyków ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie podawaj się, w końcu na pewno dasz radę. Zawsze możesz uszyć misia ręcznie :-).
OdpowiedzUsuńBardzo fajne breloczki, pierwszy raz widzę kupne misie w niejednolitym kolorze. ;-)
Zapraszam do mnie na przydasiowe rozdanie!
Cudny:)
OdpowiedzUsuńGenialne!
OdpowiedzUsuńŚwietne breloczki,a te mini misiaki-cudo!!!!
OdpowiedzUsuńJejku jakie to piękne i słodkie!!
OdpowiedzUsuńGenialne, takie słodziutkie *u*
OdpowiedzUsuń